W 100% „działający" ruch marketingowy dla dowolnego produktu to obietnica szybkiego, niezawodnego i niedrogiego rozwiązania „bólu" kupującego. A jeśli mówimy o problemie niewystarczająco długiego penisa, to jest to podatny grunt dla producentów magicznych produktów. Ale czy rzeczywiście można powiększyć penisa maściami lub żelami – wiedzą od kilku lat ci, którzy z powodzeniem lub niezbyt „wzrastają" swoją godność w domu.
Zasada działania
Pomimo różnorodności leków, które zaleca się wcierać w genitalia i czekać na cudowny efekt, prawie wszystkie zawierają podobne składniki.
Pozostaje dowiedzieć się, na czym opierają się producenci, twierdząc, że fundusze powodują wzrost narządu rozrodczego.
- Składniki aktywne to bardzo „tajne" składniki odpowiedzialne za zwiększenie godności. Reprezentowane są przez ekstrakty z roślin (często pochodzenia afrykańskiego) lub z produktów naturalnych;
- Substancje-przewodniki - z ich pomocą następuje przyspieszona penetracja głównych składników.
Czasami skład leku zawiera substancje, które wpływają na syntezę testosteronu - głównego męskiego narządu. Włączenie to jest uzasadnione, ponieważ brak androgenów wpływa na wzrost penisa.
Jeśli przejdziemy do fizjologii, stanie się jasne, że powiększenie penisa następuje z powodu przepływu krwi. W momencie wzbudzenia wypełniają się nim ciała jamiste, dzięki czemu mężczyzna ma erekcję.
Zasada działania kremów i maści polega na tym, że receptory skóry są podrażnione po nałożeniu środków, następuje wymuszony przepływ krwi. Dlatego narząd trochę puchnie, a wizualnie mężczyzna natychmiast widzi wynik.
Instrukcja użytkowania mówi, że krem należy nakładać na czysty i suchy penis, pocierając kompozycję ruchami masującymi. Musisz to robić 2-3 razy dziennie w trakcie kursu. Nie ma specjalnych ograniczeń dotyczących czasu użytkowania, ale producenci obiecują „wzrost" w ciągu 2-3 dni.
Oprócz tego efektu mówimy o poprawie potencji, przedłużeniu stosunku płciowego i innych wspaniałych metamorfozach w intymnej sferze mężczyzny.
Realna pomoc czy kompetentna reklama
Ci, którzy uważają się za doświadczonych Nuperów (zwolenników idei naturalnego powiększania penisa) wiedzą, że rzeczywistość bardzo różni się od głośnych obietnic. Z kremami sprawa wygląda następująco.
W rzeczywistości efekt wykorzystania tego rodzaju środków jest. Ale mucha w maści to:
- Wzrost następuje średnio o 3-5 cm w ciągu 1-2 tygodni;
- Osiągnięty wynik nie jest stabilny. Po odstawieniu leku rozmiar powróci do oryginału.
Porady dla początkujących
Nie należy jako panaceum brać kremów z „wyciągami ze złotego korzenia" i innymi cudownymi składnikami. Nie ma takiego środka, który natychmiast zwróci to, czego matka natura nie dała.
Nie można iść na konsultację lekarską, aby dowiedzieć się gorzkiej prawdy – po prostu nie ma łatwych sposobów na bezoperacyjne wydłużenie i pogrubienie penisa. A jeśli problem jest dotkliwy, a te bardzo cenione 2-3 cm to za mało do pełni szczęścia, to i tak warto kupić krem na powiększenie penisa.
Po co? To proste – takie leki znacznie poprawiają efekt stosowania różnych technik i ćwiczeń przeznaczonych na wzrost penisa. Należą do nich masaż, jelqing, zaciskanie, pompowanie i inne.
Rozwiązanie problemu w kompleksie to najpewniejszy ruch. A kremy w tym przypadku działają jak katalizator, dzięki czemu osiągnięty efekt jest utrwalony, a zmiany ilościowe zachodzą szybciej. Taka pomoc oczywiście nie jest obowiązkowa, ale wraz z nią proces będzie fajniejszy.
Opinie klientów
Najbardziej szczere recenzje są pisane przez żony, które osobiście obserwowały zmiany lub ich brak u swoich mężczyzn. Dlatego warto podać je jako przykład.
- Pierwsza recenzja: „Kupiliśmy z mężem specjalny żel. Przez pierwsze kilka dni nic nie było zauważalne. Miesiąc później zobaczyłem, że w spokojnym stanie penis wydawał się większy i gładszy, jeszcze piękniejszy. To prawda, że podczas seksu nie czułem nic nowego. Chętnie kupię jeszcze 2 paczki. Recenzję piszę po 3 miesiącach. I niestety stało się żal wydanych pieniędzy. Rozmazany, jak napisano w instrukcji, ale efekt zero.
- Druga recenzja: „Z jakiegoś powodu moja pani zdecydowała, że mamy problemy w łóżku. Kupiłem trochę rzeczy w sex shopie. Cóż, dla mnie wszystko jest dobre. I wtedy zacząłem zauważać, że wieczorami i porankami zamyka się w łazience i jakoś dziwnie zaciąga się. Myślałem, że to źle. Zapytałem w czoło. Zarumieniony mąż pokazał tubkę żelu na powiększenie penisa. Powiedział to jako lubrykant, ponieważ robi „tam" masaż. Okazało się, że moja ukochana powiększa sobie takiego penisa. I bez względu na to, jak się śmiałem, po kilku miesiącach podskakiwał ze szczęścia, gdy zobaczył, że jego godność wzrosła o 1 cm i nie wiemy, dlaczego dokładnie taki efekt się wydarzył - z jego ćwiczeń lub kremu.